Hmmm, wiem, ze dzisiejsza metoda podwiazania u faceta jest wlasnie odwracalna. U kobiety odwrocic nie mozna. Oczywiscie koszt odwiazania tez jest. A skad wiem, bo znajomej maz sie podwiazal, dopoki nie zechca miec kolejnego dziecka. Ona wlasnie nie moze zazywac hormonow, wiec on poszedl na zabieg, ale jesli sie kiedys namysla na kolejnego dzidziusia, odwiaza mu, co tam trzeba :)
Tylko nie kazdy facet chce na to isc, ze niby niemeskie to jakies :) No i nie wiem, jak wtedy wygladaja orgazmy u facetow i jakie ma przyjemnosci.