Dzisiaj mój mały Dawiś kończy 4 miesiące i dzisiaj wreszcie wyszedł mi test ciążowy pozytywnie ( oczywiście rok temu ) Czas ucieka bardzo szybko, pamiętam jak rok temu cieszyłam się na widok tych dwóch upragnionych kreseczek. Wczoraj byliśmy rodzinnie na spacerku i wspominaliśmy jak to z brzucholkiem chodzililśmy i robiłam przerwy, gdyż dalej nie mogłam już iść . Dawid uwielbia zupki które mu gotuje , zjada około 200 ml i jeszcze by chciał :) Z jabłkiem jest troszkę gorzej, pluje na kilometr. Banana za to mógłby jeść na okrągło. Wreszcie pieknie podnosi głowe-jestem z niego bardzo dumna bo tylko szorowała nosem o kocyk a teraz proszę :)Przyszedł i czas na niego :) Teraz ćwiczymy przekrecanie na bok bo z tego co widzę to rówieśnicy Dawida już to potrafią.Ale oczywiscie na niego tez przyjdzie pora !!! W kwietniu znowu idziemy się szczepić.Ostatnio mały szczepienie przechodził nie najlepiej -był bardzo marudny, ale mam nadzieję że teraz bedzie OK . W kwietniu też a dokładnie w święta będziemy chrzcić Dawida czyli jak to mówi nasz o.Daniel bedziemy wypędzać diabełki :) No i to byłoby na tyle :) Pozdrawiam .
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
A już myślałam że teraz Ci wyszedł pozytywnie! :P