Wow brzuszek juz masz ladnie duzy, po mnie to jeszcze nie widac. Wyglada tak jak bym sie po prostu najadla :P Dolegliwosci tez mi juz calkiem przeszly dzisiaj nawet z narzeczonym smialismy sie z tego, ze przez chwile zapomnielismy, ze ja w ciazy jestem :P Jedyne co to apetyt mam duzo wiekszy i to nie z nudow jem tylko dlatego, ze mi w brzuchu burczy i sciska. A spac to moge godzinamiii! Zycze ci zeby dzidzius byc zdrowy i zebys poznala plec :) Ja tez myslalam, ze 2 dni temu na usg moze poznam plec, ale to jeszcze za wczesnie bylo. Musze czekac do 22 tygodnia do nastepnego usg. Ale sie pewnie nie doczekam i pojde wczesniej do jakiegos lekarza prywatnie na usg w 3d :D powodzenia :)
2 trymest rozpoczety. Brzuszek widac na zalaczonym zdjeciu. Jak tak dalej pojdzie to za pare miesiecy bedzie wielkosci pilki lekarskiej...
Z dolegliwosci to piersi bola juz mniej, i nie schodzi mi juz skora z sutkow. Wymiotuje nadal, ale nie sa to wymioty jak wczesniej nawet po lyku wody. Obecnie wymiotuje 1-3 razy na dzien. Doszly bole glowy. Nie sa codziennie, ale ok 3 razy w tygodniu. Kiedy leze jest ok, ale kiedy wstaje, bol powraca. Kolejna dolegliwosci, ktorej juz zniesc nie moge jest...Problem z ziewaniem. Nie moge sie wyziewac ! Juz mnie czasem pluca od tego bola, a co ziewne, to znow mi sie chce i nie moge
Spanie tez jest ciezkie. Wstaje ok 5-6 razy do toalety, i za kazdym razem wracajac do lozka nie moge znalesc wygodnej pozycji.
Napady glodu tez sa dosc uciazliwe. Zjem sniadanie, a za 3 godziny jesli czegos nie zjem, to wymiotuje. Czuje jak by moj zoladek z glodu sie sciskal i wykrecal na wszystkie strony.
Za tydzien mam wizyte u lekarki. Mam juz ubezpieczenie, wiec nareszcie bede miala wszelkie badania. Chciala bym poznac juz plec kruszynki. Mam wielka nadzieje, ze pokaze mi na USG co ma miedzy nozkami :)
Malzonek obiecal, ze od marca zaczniemy kupowac rzeczy dla dziecka. NARESZCIE ! :D
Mam juz wybrany wozek, lozeczko, wanienke, karuzele...Ale oczywiscie nie wszystko na raz.
A jak wasze samopoczucie ? Jak brzuszki ?
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
No podziwiam wielkosc brzuszka. Po mnie jeszcze prawie nie widac, tylko sama moge co nieco wymacac. A z tym ziewaniem to moze za malo tlenu masz w pomieszczeniu, moze krotkie intensywne wietrzenie jest potrzebne? Mnie za to jak sie niedotlenie to glowa zaczyna bolec. W koncu musimy dotleniac i siebie i dzidzie :)<nbsp>
Heh, pokazuj linki do zakupow, bo ja jeszcze o rzeczach nie mysle. Tylko na razie przymierzamy sie do gromadzenia kasy. Jak jest kasa to wszystko mozna szybko kupic (taka moja teoria, bo nie znosze zakupow ogolnie). Moze z dzieciowymi bedzie inaczej, ale ja zaczne sie martwic tym po polowce :).