Jeśli sie martwisz pracą to idź na zwolnienie , najwazniejsza jesteś Ty i maleństwo ;)
Gratuluję juz 5 miesiąca :) i zdrowej dzidzi, no i powodzenia na połówkowym :) może dowiesz się płci jeśli nie wiesz:P
Czyli zaczęliśmy 5 miesiąc. w sumie teraz jesteśmy w drugiej połówce. Zaczynam przybierać na wadze, ale nadal nie wróciłam do tej sprzed ciąży, ale już nie wiele brakuje 0,4kg, ważę 57,2. Brzuszek się zaokrągla, niektóre spodnie protestują i na czas protestu wpychane są głębiej w szafę :) mają nadzieję, że wrócą do łask za jakiś czas. Ja też mam taką nadzieję. Lekarz stwierdził, że jest ok, ale na moje pytanie czy to normalne, że się brzuszek "wybrzusza" z jedne strony czasem z drugiej, zbadał mnie dokładnie i cóż: reaktywna macica. I luteinka już co dziennie. I przykaz oszczędzania się i groźba pobytu w szpitalu bo cyt: ja wiem, że kobiety w domu mają dużo do zrobienia, w szpitalu będzie pani spokojnie leżeć. koniec cytatu. Więc staram się oszczędzać i kontroluję te wybrzuszenia. W internecie przeczytałam, że reaktywna macica może być spowodowana właśnie chodzeniem (a byłam przecież w górach i trochę się chodziło) no i nadmiernym życiem intymnym. Ale na ten temat lekarz nic nie mówił, prosił by mało brzuch dotykać. 27ego panuję kolejne usg już to zaawansanowane, gdzie się mierze te różne przepływy i tak dalej. 9ego maja kolejna wizyta. Ot i tyle moich wieści. Trochę mnie martwi praca, ale mam nadzieję, że sobie poradzę. Trzymajcie kciuki!
Jeśli sie martwisz pracą to idź na zwolnienie , najwazniejsza jesteś Ty i maleństwo ;)
Gratuluję juz 5 miesiąca :) i zdrowej dzidzi, no i powodzenia na połówkowym :) może dowiesz się płci jeśli nie wiesz:P
Też na to liczę, że poznam już płeć :) bo na razie Bąbel jest po prostu Bąblem :)
|
i zadaj pierwsze pytanie!