Bo gdzieś tak 3-4 miesiąc dziecko zaczyna się różnymi sprawami interesować i trudno mu skupić się na jedzeniu. Wiele rzeczy rozprasza. Ważniejsza jest zabawa. Natomiast w nocy zaczyna nadrabiać. Może na czas karmienia spróbuj zaszyć się w jakieś spokojne miejsce, gdzie nie będzie go nic rozpraszać.
U mnie też tak było. Zresztą teraz też tak, jest jak np gdzieś jedziemy, nowe miejsce. Albo gdy ktoś do nas przyjeżdża, jest sporo osób. Po prostu jest masa bodźców które nie pozwalają jej się skupić na jedzeniu.