Moj Mikolaj od urodzenia ma troche krzywa glowe. caly czas lezy na prawej stronie i glownie patrzy w prawo przez co glowa jest troche splaszczona wlasnie z prawej strony . to wszystko podobno wyjdzie z czasem (moj brat tez mial takiego plaskacza). dzis bylam u neurologa i powiedziala ze to wlasnie przez ta glowe Mikolaj nie moze podnosic glowki do gory jak lezy na brzuszku. jak sie go nosi to ladnie trzyma glowe tylko na tym brzuchu sobie nie radzi. wizyte na rehabilitacji mamy dopiero w marcu wiec mam takie pytanie czy moze wasze bobaski tez mialy cos takiego i wykonywalyscie jakies cwiczenia zeby ta glowka sie im szybciej wyprostowala? oczywiscie lozeczko i wszystkie zabawki sa tak ulozone zeby patrzyl w lewo ale to niewiele pomaga bo i tak prawa strona kroluje
2013-01-30 19:09
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
A jestes pewna ze to nie plagiocefalia?
dopiero musialam zgooglowac co to jest :) i szczerze to nie mam pojecia. i pediatra i neurolog powiedzieli ze to przez tp ze mial malo miejsca w brzuszku (bo brzuch mialam niewielki a Mikolaj urodzil sie 3,5kg i 58cm) i przez to to splaszczenie ale ze powinno minac z czasem