dobrze zrobiłam bo mam wyrzuty sumienia ... «konto zablokowane» |
2012-12-23 12:00
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Wczoraj około 23 zadzwoniła sąsiadka, że jak wchodziła do klatki to wszedł za nią jakiś pijany bezdomny i chciała mnie uprzedzić bo mój wózek stoi na dole i bała się, że mi ukradnie. Wczesniej mu zwróciła uwagę, ale on powiedział że wszedł sie ogrzać. Mój mąz wyszedł na kladkę a facet na 4 pietrze chrapie jak nie wiem. Wystraszyłam sie troche o ten wózek bo nie raz widziałam pod śmietnikiem jak do takich dzieciecych pakowali puszki i zadzwoniłam po straż miejską, żeby go zabrali i tak zrobili. No a teraz mam wyrzuty sumienia, że może go gdzieś zostawili i mu zimno było ...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2012-12-23 12:02:25 - edytowano 2012-12-23 12:03:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
nie wiem czy zle zrobiłaś ale ja bym tak nie zrobila .. skoro zadzwonilas to widocznie dobrze zrobilas ;]
(2012-12-23 12:03:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia95
Ja bym sprzatneła wózek do domu ,a kolesia zostawiła skoro chciał sie ogrzac..
(2012-12-23 12:05:37) cytuj
No niby racja ale w sąsiednim bloku cała zime faceta sie nie mogli pozbyć i tez musieli zareagować bo im sikał na klatkę :) a ja mieszkam na 3 pietrze a wózek waży swoje wiec nie ma szans a bym go codziennie wnosiła.
(2012-12-23 12:09:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Straż Miejska - jeśli jej się udało go zabrać to nie zostawiła go na zimnie, tylko wzięła na wytrzeźwiałkę, lub do Domu dla bezdomnych ( tam warunek trzeźwości niby). Na pewno go nie mogli zostawić od tak, chyba, że bardzo się zapierał.

Jak wyszedł z tej klatki to poszedł do innej jeśli straż nic nie zdziałała - to taki typ ludzi.

Mogę napisać tyle..
(2012-12-23 12:26:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Ja uważam, że dobrze. Chciałabyś potem sprzątać z klatki czyjeś gówna i szczyny? Moi rodzice zimą trzymają na klatce schodowej obok strychu kwiaty, które zwykle stoją na balkonie, żeby nie zamarzły. Podobnie robią sąsiedzi. Po zeszłej zimie żadnemu nie zostało z kwiatów nic, bo właśnie taki pijany bezdomny zrobił sobie z nich kibel. A na klatce waliło potem szczynami nawet jak już się wyniósł - smród niesamowicie trudny do usunięcia.

Nie mam nic przeciwko, żeby bezdomni mogli przenocować w ciepłym miejscu typu klatka czy piwnica w bliku czy kamienicy, jeżeli już nie mają gdzie - lepiej tak, niż żeby zamarzli na zewnątrz. Tylko do jasnej cholery, czy naprawdę tak trudno wyjść i odlać się "pod krzaczkiem".

Straż miejska jest tu najlepszym rozwiązaniem. Jak będzie trzeźwy to skierują go do jakiejś noclegowni.
(2012-12-23 12:29:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Źle byś zrobiła, gdybyście wywalili go z klatki na mróz...A tak, ci którzy powinni to robić się nim zajęli.
(2012-12-23 12:51:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89
dobrze zrobiłas . w tamtym roku wpuscilismy pijanego bezdomnego zeyby sie ogrzal to zastral ssyp i 11 pietro . przyjemnie nie bylo . wiec teraz dzwonimy na straz i stramy sie nie wpuszczac takich ludzi. a straz miejska napewno go nie wystawi na mroz tylko do izby wytrzezien wywiezie
(2012-12-23 17:24:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martynka1984
ja bym nie zdwoniła po straż miejską - wziełabym wózek do mieszkania

Podobne pytania