Dziś był pan Dr i zabral Oliwie smoka,wyła chyba z pół godz że ledwo ją uspokoiłam.
Ciekawa jestem jaka bedzie noc,bo i tak daje sie nam we znaki a bez smoka moze byc horror,ale jest juz na tyle duza ze nie powinna go ciagac.'
Synek nie ma alergii pokarmowej co wciskala nam inna lekarka.
Wracamy do normalnego mleka i odstawaimy tego śmierdziucha.
Pochwalił że mam grzeczne dzieci Ciekawe co by powiedział jak by został z Oliwią pół dnia
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
teraz nie wiem dawno się nie wazyliśmy a nie mam jak iśc do przychodni
ale jest problem bo słabo podnosi główkę jak tak dalej będzie to czeka nas wizyta u specjalisty
Oliwia nawet nic nie wspomina o smoczku a wcześniej chodziła cały dzień piszczała żeby jej dać smoka.
Życzę aby noc mineła bez płaczu i stresu. Ciężko te nasze dzieci czegoś odzwyczaić ale chyba jeszcze ciężej zebrać się odo tego, fajnie że trafił sie lekarz i zabrał.
Trzymam kciuki