2012-11-26 20:47
|
Takie mam tu pytanko, do mam, których dzieci uczyły się modlitw do Komunii Świętej czy z jakichkolwiek innych przyczyn. Oczywiście na wesoło, bo nie byłabym sobą:P zdarzało się że Wasze dzieci przekręcały słowa modlitwy? Bo ja z trudem utrzymuję powagę, gdy uczę syna zaliczeń do komunii:) Ostatnio pojawiły się:
"i módl się za nami grzecznymi..."
"namarszczenie chorych"
"kłampaństwo"
"i nie wódź nas na pokruszenie..."
I jak tu uczyć dziecko skoro ono nie ma pojęcia czego się uczy:P
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Całą mszę udawałam, że śpiewam, machając bez sensu koparą.
A na koniec przezegnalam sie lewą reką , co było bezbłędne:D
Nie ale moja siostra mając kilka lat wrzucając pieniążka na tacę i słysząc "Bóg zapłać" z oburzeniem stwierdziła "Już zapłaciłam!"
poległam:D miałam troszkę inną sytuację jak mój syn zapytał księdza czy może troszkę wziąć z tacy, bo tak dużo ma a on tylko złotówkę:P
przypomniał mi się kawał: Pani na religii opowiada dzieciom: ..i tak moi kochani, Bóg jest wszędzie... Jasiu się wyrywa: a ja nie wierzę! A u Heńka w piwnicy też jest? Jest- odpowiada pani - u Heńka w piwnicy również jest... A g*wno prawda- mówi Jaś - Heniek nie ma piwnicy...:P
Rzadko śmieję się z kawałów, ale ten jest mega! :D
Moja siostra jak mówiła pacierz a dokładniej Ojcze nasz mówiła "Przyjdź kure...stwo twoje" :)
Hahaha :-) a jeszcze mi się przypomniało: "wierzbowanie" zamiast bierzmowanie;-)