mój synek też nie dawał sobie noska czyścić... ja polecam zwykłą miękką silikonową gruszkę do nosa, fridy i inne cuda się u mnie nie sprawdziły

Dziewczyny przy fridzie z moim małym wymiękam.. jest placz,krzyk,rzuca sie na wszystkie strony,nie daje wyciągnąć za nic.Ja go trzymam na sile,wciągam to powietrze,już brak mi tchu,jestem cala czerwona,maly jest upocony i tak mniej wiecej wyglada nasze czyszczenie nosa podczas kataru a o nocy tu już nie wspomnę.Mysle nad zakupem elektrycznego odciagacza do nosa,czy któraś mama takowy posiada? i moze mi polecić jakiś? i czy przede wszystkim taki odciagacz sie sprawdza i jest sens jego zakupu..?
TAKNikt jeszcze nie głosował |
NIENikt jeszcze nie głosował |
mój synek też nie dawał sobie noska czyścić... ja polecam zwykłą miękką silikonową gruszkę do nosa, fridy i inne cuda się u mnie nie sprawdziły
Polecam :
http://4.bp.blogspot.com/-VqJeNqoTDmU/TsOPb-4S2NI/AAAAAAAAJDw/mMzX4it_bME/s1600/katarek2.jpg
Wszelakiego rodzaju gruszki nie są w stanie całowicie i porządnie wyczyścić komór w nosie, a tym bardziej śiągnąć katarku z dalekich rewirów wokół zatok - polecam ten aspirator, który podpinasz do odkurzacza, sprawdza się genialnie.