heh świetny jest, zabawa z miską i doklejanie kwiatka najlepsze :) Ślicznego masz synka już w galerii na miniaturce można go poznać ;)
Bączek nauczył się paru nowych rzeczy. odkrył, że może siegnąć do kwiatka, którego wcześniej jakoś nie zaszczycał zainteresowaniem... nauczył się jak wdrapywać się na fotel ;) umie też w końcu podnosić się sam, jak upadnie, bo wcześniej potrzebna do tego była albo ściana, albo mamy noga, albo fotel, itp. dalej uprawia ciekawe formy zabawy... niestety nie oduczył się wciągania do buzi wszystkiego co mu wpadnie w ręce na spacerze, i lizania co popadnie. ostatnio obgryzał ślizgawkę i klepał się po brzuszku, jakie dobre :/ za to fajnie od miesiąca współpracuje podczas ubierania, podnosi jedną nóżkę, potem drugą, jak ściągam mu spodnie. przekłada z rączki do rączki zabawkę gdy wyciągam mu łapkę z rękawka jednego, a potem drugiego. próbuje ubierać sobie skarpetki i buciki, ale daleko jeszcze mu do osiagnięcia tej umiejętności ;) rozwala mnie, jak zrywa kwiatek, a potem uparcie próbuje przykleić go z powrotem do łodyżki ;) ps. widzi ktoś pewne podobieństwo? tak jakoś mi się skojarzył Bączek z Fiodorem, moim kotem ;p zdjecie z 2006 roku
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Czy na zdjęciu z miską uwieczniłaś jakiś rytuał nieznanej mi dotąd religii? :) powiem Ci, że Twój syn wygląda bardzo dojrzale i widać, że jest już prawdziwym mężczyną;) poza tym, ja tak samo jak alimak poznaję go już po miniaturze. Jednym słowem wpadł mi w oko:)
ale ma mądre spojrzenie :) fajny chłopczyk ;)))
Hhehe uwielbiam te zdjęcia z Marcinem w roli głównej On jest taki zabawny
dzięki za komplementy, przekażę Bączkowi, zanim spuchnę z dumy całkiem ;)
fanta - hmm... a ja myślałam że Bączek w akcie najwyższej desperacji próbuje się utopić w suchej misce, z rozpaczy, jaką to ma wyrodną matkę ;)
No coś w tym może być...mój próbuje udusić się własną pieluchą, tak kocha mamusię:) niech ktoś z forum zawiadomi opiekę społeczną!
No to otworzyłyście mi oczy teraz już wiem dlaczego mój Nicolas próbuje wydłubać sobie oczy i zmasakrować twarz ;)))
A niby same wspaniałe mamusie na forum. A nasze dzieci dałyby nogę jakby tylko mogły. Marcin już może, ale matka go pilnuje, więc postanowił zaprotestować i w ramach protestu topi się w pustej misce. Co ta Em mu musi robić?!;)
hehhe dobre z tą miską. co też dzieci nie wymyślą.
A tak wogóle super masz synka, już taki duży i mądry. I te spojrzenie, na 1 zdjęciu...:)))
kasia, no tak, Nico po prostu nie może na Ciebie patrzeć ;)
fanta - w wolnej chwili przeprowadzam eksperymenty na Marcinie, wiesz, warunkowanie klasyczne i instrumentalne i te sprawy ;)
anusiak, na 1 zdjęciu sama mądrość, na ostatnim czysta głupota ;)