Ciągle podrzucamy komuś dzieci
Komentarze: 6I nie mam z tego powodów poczucia winy. Często czytam że kobieta zostawia dziecko u babci i ciągle o nim myśli, nie bawi się dobrze. A ja nie mam z tym problemu i mnie to... Czytaj dalej »
Ja, Tomek i Domi. Przedwczoraj pisałam z donią, że od 3 w nocy do 7 Domi miała okropną temp. Rano udało nam się ją zwalczyć i do 11 było ok, ale potem temperatura wróciła, więc umówiłam ją do lekarza. Przeziębiona. Dostała leki i od 14 do 18 był spokój, odsypiała nockę. Ja ledwo chodziłam, bo położyłam się spać o 24,a 3h snu to dla mnei za mało. Położyć się nie mogłam razem z Domi, bo Tomkiem trzeba się zająć. Jakoś dzień minął. Zaraz potem jak dzieci usnęły ja też się położyłam. Ok. 23 budzi mi Tomek i mówi że chce mu się wymiotować. 2 godziny z nim w łazience siedziałam a on ciągle wymiotował. Tomek przy kiblu, a Domi się budzi. Znowu temperatura. Lulam ją, daje lek, a ona płacze i płacze. I teraz czuje że zaraz zwymiotuję. Biorę miską i wymiotuję razem z Tomkiem. Budzę Damiana żeby zajął się Domi. Domi co chwila przesypiała, a ja z Tomkiem do 7 wymiotaliśmy. Maż nie poszedł do pracy, a ja byłam tak wykończona że nie miałam sił na nic. Tomek stwierdził że jemu już dobrze i poszeł spać. Mi też przweszły wymioty, ale dostałam biegunki. Stoperan, godzinę potem drugi nic nie zadziałało. O 10budzi się Tomek i on też ma biegunkę. Na zmianę do kibla biegaliśmy. I kolejne 2 godziny minęły nam. Obydwoje usnęliśmy. Obudziłam się po dwóch godzinach z zimna, okazało się że mam 38,7, Tomek wstał z półtorej godziny później od razu mu temp. zmierzyłam- 38,3. Mąż umówił nas do lekarza. Oboje grypa żołądkowa. W ciągu tych 2 dni w aptece wydałam obrze ponad 200 zł, ale mniejsza z tym. Po lekach nam pomogło, spaliśmy do wieczora. Domi miała ciągle stan podgorączkowy, ale tata opiekował się nią perfekcyjnie. Ja wstałam o 22, Damian się pyta czy chce coś zjeść. Faktycznie od rana nic nie jadła, ale nie chciałam, nie czułam głodu. Około 24 wstał Tomuś, on też nic nie chciał. Ta noc była w miare spokojna dla wszystkich, chociaż było mi trochę niedobrze nie wymiotowałam. No a teraz wracamy do świata żywych
I nie mam z tego powodów poczucia winy. Często czytam że kobieta zostawia dziecko u babci i ciągle o nim myśli, nie bawi się dobrze. A ja nie mam z tym problemu i mnie to... Czytaj dalej »
Nasz niedzielny wypad na basen :). Tomka z nami nie było, bo jest u babci, ale na pewno pójdziemy jeszcze wiele razy, więc rzadna strata, a zresztą on ma całe jeziorko :P.... Czytaj dalej »
Z racji tego, że ankeity dodac nie mogę piszę tu. No więc tak. Na początku pokój Tomka. Opcja 1. dwie ściany jasna zieleń dwie ściany ciemna... Czytaj dalej »
No więc tak Domi ma kolejnego zęba. Gryzie przeokropnie. Zęby są niczym szpilki. Mam od groma śladów :/. Po za tym osattnio dużo przytyła waży 8100:).... Czytaj dalej »
Mój Damian już od paru miesiecy gada o przeprowadzcze do Szwecji, Holandii lub Irlandii. Przekonuje mnie że tam będziemy mieli więcej możliwości. Odkąd... Czytaj dalej »
Calusieńki dzień był super. Około 10 zadzwonił mechanik i powiedział że naprawa samochodu będzie kosztować ok. 200 zł. Ucieszyłam sie, bo byłam... Czytaj dalej »
26 maja niby wspaniałe święto i początek dnia był zajebisty. O 10 byłam na przedstawieniu z okazji Dnia Matki w przedszkolu Tomka. Mój synek mówił wiersz o... Czytaj dalej »
Takie słowa usłyszałam od pediatry dzisiaj. Dlaczego? Bo moje słońce przytyło pół kilo w niecałe 3 tyg. Ja też byłam zdziwiona, ale szczerze... Czytaj dalej »
Poczytałam wasze odpowiedzi na moje pytanie o przeniesienie dziecka do własnego pokoju. Myśleliśmy nad tym długo, ale w końcu się zdecydowaliśmy. Noc z piątku na... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!