Gratulacje!!! Taaakie Wielkieeeee!!! Fajnie, że doceniasz to co masz. Tak trzymaj.
Pozdrawiam.
Sarunia ma dziś 12 dni, a my nadal nie możemy uwierzyć że już jest z nami :D Jest śliczna, nigdy nie sądziłam że będę miała tak śliczną córeczkę i przyznam szczerze że czasem jak widziałam dzieciaczki na ulicy bądź też wśród znajomych to modliłam się żeby tylko moje malństwo takie nie było, wiem że to okropne ale tak było naprawdę. Moja księżniczka jest zdrowiutka, je mleczko mamusi, i zamiast zrzucić z wagi w pierwszych dniach ona przybiera :) Nie płacze, nie budzi w nocy, nie odprza jej się pupka a pępuszek zagoił się i odpadł po 5 dniach :D uśmiecha się i wydaje jakieś nieskatalogowane dźwięki :D Wszystko to wynagradza mi ten dotkliwy ból który w dalszym ciągu towarzyszy najmniejszemu ruchowi nóg... :( kiedy to dupsko mi się zagoi...? Tatuś najszczęśliwszy na świecie, przedumny z córuni, stroi ją i kokardy do wózka przypina :) Klata 2 na 2 napompowana dumą i głowa z nosem w stronę chmur! Po pracy niecierpliwie czeka na każdą kupkę żeby mieć co porobić przy szkrabku, odlicza godziny do karmienia i tylko wypatruje jaka pogoda żeby ją porwać na choćby 10 minutowy spacerek. Wielbiciel kąpieli... Zgaduję że w jego głowie czai się już pokusa kąpieli w wannie z gumowymi kaczuchami, pianką i z ciapkającym się bobaskiem :D Dwa dni temu miałam urodziny. Bliscy życzyli mi spełnienia marzeń... Ale jakich :D:D:D Wszystkie marzenia już mam przy sobie, mąż, córeczka, sielskie życie... wszyscy zdrowi i szczęśliwi. Czuję się spełniona :)
Gratulacje!!! Taaakie Wielkieeeee!!! Fajnie, że doceniasz to co masz. Tak trzymaj.
Pozdrawiam.
Naprawde miło się czyta to wszystko. Oby Wam się dalej tak super układało! :)
No i spóźnione 100 lat!
|
i zadaj pierwsze pytanie!