Wiec 29 w niedziele wkoncu wybralismy sie do londynu-jakos specjalnie mnie nie zaskoczyl ten londyn;p Mialam raczej wieksze oczekiwania.troche meczaca byla ta wycieczka z malym on caly dzien w wozku prawie caly bo rowniez na raczkach u mamy i taty:P byla okropna pogoda astrasznie wialo,przez chwile padal desz;/wrrr balam sie tykko o malego zeby sie nie rozchorowal;/ To juz 3 lata razem-tylko 3 bo mi sie wydaje jakbysmy znali sie od zawsze:)nasza historia jest dosc szalona poznalismy sie przez internet,po 2 miesiacach rozmow przyjechalam tutaj do angli do niego.heh szalona baba:Dw moje urodziny czyli po 4 miesiacach juz razem moj skarb oswiadczyl mi sie,za rok byl juz slub,a teraz jestesmy juz w 3:)niczego nie zaluje nic lepszego mnie nie moglo spotkac w zyciu.jest tym czego tak bardzo pragnelam w zyciu-zawsze chcialam miec szybko rodzinke;]ale nigdy nie myslalam ze tak wielkie szczescie spotka mnie w zyciu:)szaleje na jego punkcie,kocham za wszystko ca daje mi kazdego dnia.teraz mamy okazje razem wychowywac owoc naszej milosci nie jest latwo ale wiem ze razem ze wszystkim sobie poradzimy:)KOCHAM WAS MOJE CHLOPAKI:*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
moja hstoria tez jest podobna tyle ze my poznalismy sie w londynie. najpierw nawet nie patrzylam na niego jak na faceta z ktorym mialabym "chodzic", po 3 miesiacach zamieszkalismy razem a po kolejnym roku juz byl slub.
fakt ze roznie mielismy przejscia ale teraz nie wyobrazam sobie zycia bez niego. jest najwspanialszym facetem jakiego poznalam i cieszez sie ze wyjechalam do uk bo tu w pl nigdy bym go nie spotkala( mamy do siebie ok 600km). teraz spodziewamy sie owocu naszej milosci.
trzymam kciuki za was oby wasza milosc byla zawsze tak goraca jak teraz:))
Ja też pewnie bałabym się zaryzykować ;)
ba! ja tez poznałam swojego męża przez internet tylko że my z jednego miasta jesteśmy a i tak miałam obawy żeby się spotkać ;p a co dopiero jechać taki kawałek świata.Naprawde podziwiam. Życzę wszytskiego dobrego i radości z synka. Pozdrawiam
No prosze to tak sie poznaliscie:) Ciekawa historia:D
szczescia zycze i wytrwalosci kochana:))