2013-10-30 19:55 (edytowano 2013-10-30 20:15)
|
Moja malizna ma od wczoraj temp 38 (idzie pierwszy zabek) ale jej zbijam i po pol godz jest ok. I teraz mam dylemat czy jechac z nia w podroz 200 km na wszystkich świętych. Moj mowi ze nie ale ja bym bardzo chciala bojuz dawno nie bylam na grobie mojej Mamy. Co robic? Pojechalybyscie czy raczej nie. Nie ciagnelabym jej na cmentarz zostalaby u rodziny chodzi tylko o wyjscie z bloku do samochodu , wysiadka i spowrotem. Tyle kontaktu z dworem.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!