Ja na każdym usg jak lekarz próbował zobaczyć i nie był pewny wychodziłam z założenia, że jak nic nie dynda to napewno dziewczynka no i miałam racje hehe :P
A przy lekarzy wgl sie nie rusza tylko wypina się na niego tyłkiem a pan doktor mówi, że chyba go nie lubi hehe :P
No a najważniejsze to że wszystko z maluszkiem dobrze