ja chyba tez bede tzw, utrzymanka po macierzynskim, bo zlobek nam odmowiono miejsca, a nie wiaodmo jak dziekco zareaguje na nianie, obca kobiete... co do diety, tez patrze na to co jem i zaczynam cwiczenia tzw, 60minutówki na pcoztake aby sie nie zniechęcic za bardzo, poniewaz nie moge juz na sebie patrzec, tak jak ty podobnie warzywa, duzo wody i eliminacja slodyczy, powdzenia trzymam kciuki
