Czekałam na ten wpis :) Nie nastawiaj się tak...ciesz się, że jest wszystko ok :) Serduszko zobaczysz juz za chwileczkę. Dbaj o siebie I życzę zdrówka dla Was obojga :)
Muszę powiedzieć że jestem zawiedziona, i to strasznie. Zdawałam sobie sprawę z tego że może nie być widać serduszka, ale nawet ciałka żółtego nie było widać. Woreczek owodiowy ma 1cm, więc według reguły to 40dzień ciąży, czyli 5+6 a według owulacji 6+1 więc tutaj wszystko jest ok. Beta 16000, pielęgniarka powiedziała że już powinno być widać ciałko żółte. Kolejne usg i badanie krwi w środę, mam nadzieję że już będzie wszytko ładnie widać. Dodatkowo poranne mdłości z dnia na dzień męczą mnie coraz bardziej, jest o wiele gorzej niż w pierwszej ciąży. Co chwile latam do łazienki ale żołądek pusty, bo jeść mi się przez to odechciewa. Jedynie co to wody pije średnio 2L dziennie. Zaniepokoil mnie jeszcze fakt że wczoraj zwymiotowalam pianą, ale tylko za pierwszym cofnieciem, dalej już normalnie ze tak powiem. Zapomniałam dziś zapytać czy to normalne, będę musiała zapytać w środę..no i zapewne drugie dziecko też będzie miało alergię, bo egzema mi wróciła, aczkolwiek może to też być przez stres. No nic, pożyjemy, zobaczymy ;) teraz byle do środy :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
:) Zyczę jak najlepiej :) obys uslyszala bicie serduszka :* :*