A jaj ja ją myję to przede wszystkim mam obok ręcznik żeby od razu jej wytrzeć oczka, bo tego bardzo nie lubi jak jej leci woda do oczu, no i zagaduję ją, ma swoją lalkę do kąpieli i jej też myjemy głowę, trochę zamieszania jest ale jakoś to idzie :)
2015-12-14 21:06
|
Piotrek ma z niedomycia strupy brązowe na głowie:-(
Nie da się uczesać, wydrapać, umyć... Dziś już nie wytrzymałam i na siłę zmoczyłam mu głowę, to zaczął się tak rzucać i kopać, że się bałam, że sobie krzywdę zrobi.
Lubi się kąpać, pluska się, chlapie, nie panikuje jak sobie oczy zaleje itd mam płyn nieszczypiący w oczy, więc to raczej nie jest problem, a jak tylko próbuję zmoczyć mu głowę to dostaje szału.
Na pewno nic Go nie boli, bo jak Go głaszczę to się nie wyrywa.
Macie jakieś sprawdzone sposoby na umycie głowy dziecku?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A jaj ja ją myję to przede wszystkim mam obok ręcznik żeby od razu jej wytrzeć oczka, bo tego bardzo nie lubi jak jej leci woda do oczu, no i zagaduję ją, ma swoją lalkę do kąpieli i jej też myjemy głowę, trochę zamieszania jest ale jakoś to idzie :)
potem udawałam, że prysznic mi się wyrywa z reki i niechcący chlapie po głowie, podczas namydlania śpiewamy i zagadujemy a spłukiwanie idzie bo nauczyła się odchylać głowę :)
albo wersja hard :P tata siadła na brzegu wanny i tez mył włosy tz obie go chlapałyśmy w zamian za to, że Hania dała umyć włosy :)
teraz przeszło i chetnie sama nawet myje :)
Kąpię ich razem żeby zobaczył że Zuzia bez problemu daje umyć głowę ale to nie pomaga jest płacz histeria i koniec...
Tez myje mu raz na tydzień ale wołam męża żeby go zagadywał i trzymał w pobliżu ręcznik. tez już myślałam o tym rondzie na głowę :)