2011-01-17 19:57
|
Witam. Czy któraś z was miała hsg i/lub laparo. Dzisiaj moja ginka zaleciła mi hsg w przyszłym miesiącu jeśli się nie uda w tym zaciążyć i zastanawiam się które lepsze (hsg czy laparo) Proszę o odpowiedzi po doświadczeniach ;) No i jakie wrażenia z tych badań?
Odpowiedzi
Wg mnie lepsze skutki daje laparo. Jest w znieczuleniu ogólnym. Później trochę jest się obolałą, ale da się wytrzymać. Zostają tylko 3punkciki, których prawie nie widać. Laparo jest o tyle lepsze,że w razie zauważenia jakichś nieprawidłowości lekarze od razu działają tzn. wypalają torbielki na jajnikach(w moim przypadku), udrażniają jajniki.
Hsg z kolei trwa krótko. Wstrzykują kontrast, w tym czasie robiąc serię zdjęć rtg i to wkłucie trochę boli.Jeśli jajniki są drożne kontrast przepływa swobodnie. Jeśli są zatkane i sie da to są udrażniane od razu i to boooli. Ale zaraz wraca się do łóżka, leży się godzinkę i niedługo później wychodzi się do domu. Po laparo trochę trzeba posiedzieć w szpitalu.