Wróciłam od gina z werdyktem: "Hmmm... pani Moniko, mogę tylko powiedzieć, że macica jest już w sumie gotowa na wielką przygodę i teraz może pani urodzić w każdej chwili. Mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze na wizytę kontrolną 29 marca... a nawet jak nie w przychodni, to napewno w szpitalu." Młodzińska postanowiła się mniej ruszać, od piątku dnia 19.03.2010 roku od ok.godz 23:00, może poprostu przestraszył ją Constantine, którego próbowałam w bólach krzyża oglądać. bądź co bądź rusza się sporadyczniej. Miewam tragiczne w skutkach huśtawki nastrojów - poryczałam się z potrzeby płaczu, po czym gdy doszło do mnie że powód jest bezsensu, poryczałam się znowu. Wczoraj sprzątnęłam absolutnie całe mieszkanie (chociaż bardziej pasuje tu określenie "wylizałam") i powiesiłam nowe firanki. Mimo wszystkich upierdliwych dolegliwości - wskazuje to na hiper syndrom wicia gniazda, któremu mój mężczyzna się przygląda z pobłażliwym uśmiechem. dupek.... ojoj, czyżbym z tego powodu miała się poryczeć??? Miewam sesje twarzą w twarz z moim kiblem albo epickie sraczki (przepraszam- rozwolnienia) O rety rety... i mam pryszcze. fatalne, obrzydliwe pryszcze jak za czasów młodzieńczych. na brodzie. fu. przez całą ciążę utyłam radosne "prawieże" 2 kilogramy Na gg zamieściłam opis: do końca Ery pozostało planowo 13 dni Teraz wiem, że opis jest bezsensu, bo i tak ch** wie kiedy mnie dupnie. Ale albo moje dziecko w przeciwieństwie do mnie będzie kulturalnie punktualne... albo nadgorliwe- wnioskuję to z jej wzmożonych chęci przyjścia na ten świat.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
U mnie szyjka jest już prawie zgładzona.Rozwarcie zewnętrzne na 1 cm.Kłucia w kroczu i pobolewanie jak na miesiączkę.Prawie dwa tygodnie temu usłyszałam,od lekarza te same słowa co Ty(że w każdej chwili mogę urodzić).Mam nadzieję że już niedługo rzeczywiście urodzimy,bo to czekanie jest najgorsze.
Pozdrawiam i lekkiego porodu życzę:)
Oj czekamy ja do terminu mam 10dni ciekawe którą pierwszą złapie;) Ja wczoraj miałam dziwne boleści w brzuchu które przez 2godz mnie męczyły a póżniej spokój....;/;/