Gotowane potrawy, mieso, wedliny, nabial- ze szczegolna uwaga,bo dzidzia moze miec skaze bialkowa, dzemy(malinowy, pozeczkowy) ... duzo bylo o tym juz mowione. Jak mi sie uda znalezc to przesle.
wszystko w odpowiednich proporcjach , polska jest jednym z nielicznych krajow gdzie istnieje cos takiego jak dieta karmiacej mamy :)(gdzieindziej tego nie ma)
zupy wazywne ja napszyklad robilam miesko np piersi w sosie z warzywami do rtego ziemniaczki tylko ze to na samym poczatku bo juz pozniej jadlam wszytko bo bablowi nic nie bylo hehe
Ja na samym początku jadłam pszenne pieczywo, wędlinki drobiowe, dżemik brzoskwiniowy, zupka na wywarze warzywnym z ryżem ( nie z grysikiem !!!) absolutnie nic smażonego !!! nudy nudy nudy ale po miesiącu było tego coraz więcej i bardzo różnorodnie, po dwóch tygodniach można liznąć pomidorka, ogórka, serki. Pamiętaj tylko, że po każdej nowości musisz odczekać czy twoje dzieciątko nie ma jakiś objawów alergicznych albo bólów brzuszka :) Nie ma się co zamartwiać... dietka super wpływa na sylwetkę :):) POWODZONKA