A jeśli chodzi o czas trwania na przestrzeni miesięcy, to kolka przeszła dopiero po wprowadzeniu pokarmów stałych do diety. W piątym miesiącu życia Marcelego.
2013-02-21 21:30
|
Odpowiedzi
A jeśli chodzi o czas trwania na przestrzeni miesięcy, to kolka przeszła dopiero po wprowadzeniu pokarmów stałych do diety. W piątym miesiącu życia Marcelego.
7 tygodni. Najdłużej to 6 godzin kiedy nic nie pomagało:( A tak to 2-4h w różnych porach. Nieraz cały dzień z przerwami. Lepiej było jak zaczeliśmy stosować krople Espumiessan.
tez stosuje espumissan maly ma kolki dopiero 2 dzien a ja juz mam dosc z pierwszym dzieckiem mnie to ominelo a teraz chyba uderzylo z podwujna sila. maly przestal ciagnac cyca nagle nie chce lapac wiec wprowadzilam mm najpierw nan1 ale zaczal marudzic i baczyc wiec zmienilam na bebilon a tu dalej to samo wiec raczej kolka i tez daje te kropelki ale pomaga na krotlo
Ja od 2 tyg życia podaje córce priobiotyk bio-gaia i mysle ze to tez bardzo pomagało.
Córka miala kolki do 2,5 miesiąca, nie były reguralne, ni ebyło ich codziennie ale zawsze w tych samych godzinach - 17-19.
Ja od 2 tyg życia podaje córce priobiotyk bio-gaia i mysle ze to tez bardzo pomagało.
A i dodam ze najgorszy był pierwszy miesiąc gdy karmiłam samą piersią - koszmar kolkowy, a ja prawie nic nie jadłam - jak przeszlam na mm praktycznie wszystko sie skończyło - tzn - kolki były ale tak jak pisalam nie codziennie i nie tak silne jak przy karmieniu piersią.
Ja od 2 tyg życia podaje córce priobiotyk bio-gaia i mysle ze to tez bardzo pomagało.