Urodziłam :)
Kochane długo mnie nie było ale nadrabiam straty :)
Jak kazda z was opisze swój porod
Zaczeło sie 13.06 około 17 skurcze co 3-4 minuty pojechałam na porodówke okazało sie ze mam rozwarcie na 7 cm dostałam kroplowke rozwarcie na 10 cm skurcze parte ale mały sie chce wejsc do kanału rodnego
Dochodziła połnoc mały tracił tetno wzieli mnie na cc
i tak 14.06 o 00:05 Urodził sie moj ukochany skarb
3600 i 56 Cm
Bolało strasznie ale było warto
Kocham Cie Syneczku :*