gratulacje:) a snilo mi sie pare dni temu ze ty i mariolens urodzisz kolejne:) nawet pisałam w klubie chyba wrozka jestem hehe Gratulacje sliczna corcia: Imie sliczne jak mojej siostry:)
01.11.2014r. o godzinie 11.10 narodziła się nasza księżniczka Kasia....
Czas trwania I okresu 5 godzin a drugiego 10 minut
rodzaj porodu: VE(przy pomocy próżnociągu) ze względu złego zapisu ktg
Waga urodzeniowa:3450g
długość:57cm
obwód głowy:34cm
Obwód klatki piersiowej:34cm
10 pkt Apgar
A więc przyszedł czas na opis porodu:
godzina 6:00 rano zaczełam czuć skórcze jeszcze znośne kilka głębokich wdechów i przechodził skurcz... i pojawiały się tak co 5 minut... więc mąż spakował torby do samochodu i pojechaliśmy do szpitala... najpierw SOR a potem na trakt porodowy...oczywiście położna kazała mi czekać w poczekalni bo miała jedną kobietę badaną... po 10 minutach w poczekalni zaczeły odchodzić mi wody płodowe z krwią... poszłam do tej położnej i nawet znalazło się dla mnie miejsce na badanie ktg... po pewnym czasie przyszedł lekarz i jak zobaczył mój zapis ktg i jak się męcze ze skórczami...zbadał mnie ginekologicznie i odrazu na porodówkę mnie zabrali... pielęgniarki jak na złość nie mogły mi wbić wenflonu i kuli mnie sporo razy...śiniaków to mam chyba z 10...a w ostateczności miałam 3 wenflony jeden na nagarstku jeden na zgięciu ręki i jeden na szyi... potem przyszły parte... pierwszego nie parłam a 3 następne poszły błyskawicznie i mała była na świecie... niestety nie obeszło się bez nacięcia i to dosyć sporego bo mam chyba z 9 szwów koleżanka z sali poporodowej miała tylko 4...
No i tak po 2 dobach jesteśmy zdrowe w domku... krocze boli przy siadaniu i chodzeniu ale wszystko maleńka mi wynagradza....
Karmię piersią... w szpitalu była raz dokarmiana bo całą noc przy cycu siedziała...
A i stwierdzam że naprawdę ból porodowy bardzo szybko się zapomina....
No i na koniec szczęśliwa mama z córcią:
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
gratulacje
gratulacje :) Dużo zdrówka dla maleństwa;-)
Gratuluję, chociaż nie zazdroszczę przymusu użycia kleszczy.. jednak to już nie jest ważne! Zdrówka życzę! :)
Gratulacje! szybkiego powrotu do pełni sił i zdrówka
Witaj mała Kasiu ;) rośnij zdrowa :) gratuluje i Mamusi zdrówka :*
Gratuluje slicznej corci :-) tez mam siostre kasie ale jest wredna zolza :-)
Gratulujemy i pozdrawiamy :)