Jutro Szymon kończy cztery miesiące. Jak ten czas leeeeci Już jest duży kumaty facet. Unosi pięknie głowę na brzuszku, z brzuszka na lecy obraca się, odwrotnie próbuje ale mu cięzko wychodzi bo pampers chyba za ciężki Bawi się po swojemu zabawkami, wyciąga po nie rączki, chwyta, wpycha do buziaka. Poza tym czuć że z siedem kilo ma bite, koleżanki córkę trzymałam na rękach (ona ma 6 kg) i odczuwa się znaczną różnicę. Poza tym? Chyba wszystko po staremu. 19 lutego mamy kolejne szczepienie na razie ostatnia dawka trzech zastrzyków, następny będzie tylko jeden - ufff. A i zaczęliśmy małe rozszerzanie diety kilka dni temu. Marcheweczkę i jabłko wcina, lecz marchewka lepsza i zajada z większym smakiem niż jabłuszko Przygotowuje mu to sama i chce sama przygotowywać dla niego, jako, że warzywa i mięsko mamy swoje więc to jest duża wygoda. Tak EKO.
W załączniku dodajemy kilka zdjęć z tego miesiąca, buziaki
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
ślicznitki ;)
słodziak:) to on tylko o miesiac starszy od mojego a ja myslałam ze wiecej:) zdolniacha mały:)
Szymuś, ale z ciebie przystojniak !