Maly na razie traktuje nocnik, jak jeszcze jedną zabawkę :/
Odpowiedzi
Maly na razie traktuje nocnik, jak jeszcze jedną zabawkę :/
Przeczytałam wtedy książkę "Język dwulatka" Tracy Hogg i dowiedziałam się, że jak dziecko jest gotowe, przeszkadza mu pieluszka, to dopiero wtedy można zacząc trening. I nie na siłę, bo efekt będzie odwrotny - jak u nas. Raczej posadzić na nocniku, dać zabawkę, książeczkę - odwrócić uwagę od tej czynności i dziecko się zacznie załatwiać. Tylko nie robić kilkugodzinnych posiedzeń, 2-3 minuty, jeśli siku nie będzie, to trudno, ubrać i spróbować za 15 minut. Jak będzie, nagradzać brawami. Jak nie, tłumaczyć, że czekamy na siku i jak będzie chciał, to wtedy biegniemy na nocnik. I nie zniechęcać się, nawet jeśli czasem zamiast na nocnik, trafi na podłogę. U nas pomogło. Choć na spacery nadal jeszcze zakładamy pieluchę, na noc też, to mam nadzieję, że po wakacjach będzie załatwiał się już tylko do nocnika lub na toaletę.