nigdy takiego czegoś nie miałam,zawsze gładki dekold i plecy...teraz po ciąży z synkiem jest obłęd...do tej pory mnie to tak nie intrygowało,ale za tydzień jedziemy na wesele...i byłam wczoraj kupić sukienkę...jest koloru grafitowego...tak się cieszyłam,bo ogólnie jestem marudna i niezdecydowana w wyborze ciuchów...a tym razem pierwszy sklep,weszłąm zobaczyłam,przymierzyłam czy ten fason mi pasuje i wszystko super,ale czar prysł jak zobaczyłąm te swoje odkryte plecy:-(((.mam teraz po ciąży taką drobną kaszkę na przedramoinach i plecach...i ja tego nie kontroluję ale stale siedzę i paznokciami zdrapuję te krostki...no i mam teraz takie ciemniejsze ślady po tym zdrapanym?nie wiem jak to zwalczyć?byłam na solarium,ale raz to za mało by był efekt?powtórzę jeszcze wizyty w solarium...ale czy są jeszcze jakieś sposoby na zakamuflowanie tych śladów po tryszczyku?
2012-04-19 13:41
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!