Nasza mała ma ponad roczek ale od jakiegos msca ciagle ma jakies problemy na pitusi ,ciagle jakas wysypka.Ale odbycik i pupcia sa ladne tylko sam przod.Czerowne krostki ,taka wysypka rozowa.Bylismy u lekarza tutaj w uk ale powiedzial ,ze dzieci taka maja i sie odparzaja i przepisal masc ktora wcale nie pomogla.Ale to chyba nie jest doparzenie skoro pupa jest ladna .Dodam ,ze pieluszki i chusteczki do pupy ma od urodzenia te same.Je to samo ciagle ,poczatkowo sadzislimy ,ze po bananie jej to wyskakuje ale ostatnio nie jadla i znowu ...ale dalam jej jabluszko normlanie takie obrane w raczke bo mala uwielbia(ale czy jablko uczula?)moze ktoras miala z was taki problem..napiszcie prosze...bo oszalec mozna...mala sie meczy ,swedzi ja bardzo i wyglada to koszmarnie...jak jej pomoc...od czego to moze byc...?
Odpowiedzi
Odnośnie tych samych pieluszek i chusteczek od urodzenia powiem to co zawsze podkreśla nasz pediatra: to, że coś do tej pory nie uczulało, to wcale nie znaczy, że nie może zacząć uczulać...
Odnośnie tych samych pieluszek i chusteczek od urodzenia powiem to co zawsze podkreśla nasz pediatra: to, że coś do tej pory nie uczulało, to wcale nie znaczy, że nie może zacząć uczulać...
Ja bym zmieniła chusteczki lub w ogóle odstawiła i przemywała wodą z rumiankiem lub zwykłą czystą,przegotowaną...i częściej wietrzyła pisie...
powodzenia,mam nadzieję,że pozbędziecie się tego paskudztwa:)