jak sobie poradzić z poronoeniem:( zena |
2012-03-03 14:13 (edytowano 2012-03-03 14:24)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

witam was dziewczyny bardzo ubolewam nam moim Aniołkiem bardzo ubolewam i zadaję sobie pytanie co zrobiłam nie tak.... boję się że jest coś nie tak ponieważ po zabiegu (łyżeczkowania) tylko krwawiłam a później dopiero w 6 dzień wieczorem a rano było po krwawieniu czy to normalne?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2012-03-03 14:16:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
Z czasem bedzie lepiej. Nie trzymaj emocji w sobie, placz jak musisz, rozmawiaj jak masz z kim a jak to nie pomaga to skorzystaj z pomocy psychologa.
(2012-03-03 14:55:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
dziękuję Ci za odpowiedź ,mówią że czas leczy rany ale ta pustka w sercu jest ogromna bardzo chciałam tego dzidzia tym bardziej że nie mam dużo czasu bo jestem grubo po trzydziestce wiec wiadomo że trzeba się spieszyć , niestety swoje muszę odczekać bo jetem 2 tyg. po zabiegu i oczekuję na 1@
(2012-03-03 14:59:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
wiem dokladnie jak sie czujesz. Ja nauczylam sie zyc z bolem w sercu i nie powiem ze jest latwo bo nie jest. Miewam gorsze dni.
A co do wieku - ja nastolatka juz takze nie jestem ;) a pomimo tego jestem w ciazy - po poronieniu - i jak narazie odpukac wszystko jest ok.
(2012-03-03 15:15:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Mam koleżanka która poroniła juz 2 razy i sama niewiem jak ja pocieszyc:((mysle ze najlepiej jest z kims rozmawiac, pisac o tym to w pewnym sensie wyrzucasz z sebie ten okropny ból i pustke w sercu....trzymaj sie mocno.
(2012-03-03 15:58:30) cytuj
Ja też poroniłam :( i też tak krótko krwawiłam. Widocznie dobrze Cię "oczyścili". Czekaj spokojnie do miesiączki i udaj się na kontrolę.
A co do psychiki, to niestety chyba tylko czas leczy takie rany :( Ale na pewno z każdym dniem będzie lepiej. Trzymaj się :*
(2012-03-03 16:00:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
dziękuję dziewczyny za dobre słowa na pewno dobrze usłyszeć że mam jakieś zielone światełko w tunelu modlę się codziennie żebym udało mi się szybko zajść w ciążę i żeby wszystko było ok po tym łyżeczkowaniu w poniedziałek mam wizytę to pewnie czegoś się dowiem bo ten brak krwawienia mnie martwi czytałam różne opinie, jeśli mogę Cię zapytać( mrskatmur), czy tez miałaś łyżeczkowania i długo czekałaś na ponowną próbę działania ? cieszę się że Ci się udało i życzę szczęśliwego rozwiązania :) ja mam już 2-jeczkę cudownych smyków i strasznie zapragnęłam trzeciego niestety się nie udało:(
(2012-03-03 16:08:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
jolcia27 bardzo mi przykro że też przez to przechodziłaś ,tak też czytałam że jeśli jesteś dobrze wyczyszczona to możesz nie krwawic i tak sobie wmawiam dlatego dobrze usłyszeć od kogoś kto tak miał więc wielkie dzięki ,pomęczę się do poniedziałku bo idę do swojego gin. z badaniami hist.więc myślę że zrobi jakieś usg ..i trochę mnie uspokoi
(2012-03-03 16:12:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
zena ja tez mam juz dwojke dzieciaczkow - 2 chlopcow. Bardzo chcielismy miec coreczke wiec ponownie zaszlam w ciaze i niestety w 23tc poronilam - to tez byl chlopczyk. Nie mialam lyzeczkowania poniewaz kawalek lozyska ktory pozostal w srodku byl mniejszy niz 2,5cm wiec dostalam antybiotyki i zeszlo samoistnie. Dlugo sie meczylam i walczylam z bolem brzucha ale w koncu przeszlo. Zaczelismy sie starac po 3 cyklach a do zaplodnienia doszlo po 8 miesiacach. Wierze ze i Tobie sie uda.
(2012-03-03 16:48:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
dziewczyny bardzo dziękuję wam za te słowa naprawdę dużo dla mnie znaczą pisząc czy czytając łzy się same ronią ale pewnie tak ma być (patysia87) ja dlatego mam takie wyrzuty sumienia bo 2 ciąże przeszłam książkowo i wydaje mi się że zbyt pewna byłam tej trzeciej że się nic nie stanie ,być może coś nie zauważyłam albo coś zrobiłam nie tak bo bardzo dobrze się czułam i nic nie wskazywało że poronię:( a jeśli chodzi o teściową twoją to naprawdę kobieta bez skrupułów
(2012-03-03 19:24:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
mrskatmur cieszę się że Ci się udało ja mam synka i córeczkę więc wszystko jedno czy chłopczyk czy dziewczynka byle by zdrowe było daję sobie rok na staranie jeśli nie wyjdzie to pewnie odpuszczę tak jak pisałam nie należę do nastolatek i czas mnie goni jednak wierzę że uda mi się po 2-gie @ może tu będzie trochę łaskawszy los dla mnie ,muszę być dobrej myśli że będę trzymała pod serduszkiem małą fasolkę:)

Podobne pytania