2013-06-01 23:58 (edytowano 2013-06-05 00:38)
|
Nella 24-go maja (10m-c)jak podnisla dupcie tak jest jej wszedzie,jak nie raczkuje w ta i spowrotem przy czym stara sie rozbierac kaloryfer,kominek i kable od laptopa to staje gdzie nie usiadzie,zabawki moga byc najpiekniejsze,swiecace grajace słodkie, ona ich nie akceptuje hehe,moze to dobry sposob zeby w koncu schudnac hihi,dzis mama wrocila do Pl,dobrze ze to sobota i moj byl w domu,inaczej bylo by bez obiadu,nie wiem jak ja ogarne nast poniedzialek,mam nadzieje ze jakos damy rade i znajdziemy nasza melodie:P
jak jest u was?jak sobie planujecie dzien z waszymi dzieciaczkami?dziekuje:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Obiad, sprzątanko, toaleta = raczkujące dziecko w kojcu :)
a moja w kojcu to tylko ryczec potrafi hehe:)