Tak w skrócie bo na jednym pół dupku piszę ;) Podziękowania dla dzioszłek - wszystkich nie dam rady wymienić. Wredna pozdrowienia dla kostki, Ewka masz ćwiarkę u mnie. Obstawiłaś termin 27 więc, litr 27. poł litra 28, ćwiartka 29 .
Mały wyskoczył na świat dosłownie w 40 minut wraz z dojazdem do szpitala ;D 29 marca. W nocy o 1;30 pierwszy skurcz, zaraz drugi i poszły konie po betonie, wraz z wodami. Szybko taksówka i szukanie papierów, które oczywiście leżały gdzie zawsze. Taryfka podjechała o 1;37 w niej kolejny skurcz, myślałam, że urodzę w taksówce. Oczywiście przy każdym darłam się niemiłosiernie - myślałam, że koleś nas zabije tak pędził. Podjechałam pod pogotowie, wyszłam i już klekłam - Pan z pogotowia wyskoczył nam na dwór z wózkiem - słyszał jak krzyczę. Zapakowali mnie z Michałem, M tasie pod pachy i biegiem ze mną przez korytarz na porodówkę. Tam szybko ściągnełam gacie i buty przy pomocy ( naprawdę kochanej położnej ) przy jej okrzyku : PEŁNE ROZWARCIE. Ciach mnie na łóżko, jedne parcie i Milan na świecie. Tatuś nie zdażył wejść urodziłam za nim się przebrał co jest bez sensu bo ja rodziłam w tym co przyjechałam. Godzina urodzenia 2;10 ;D Ze śmiesznych spraw na wypisie ze szpitala mam : Pacjentka przyjęta w 38 tygodniu, urodziła w 37 :D Papiery do przyjęcia wypełniłam po porodzie. :)
Ze poważnych spraw, mały urodził się siny i nie oddychał. Dostał 5 punktów za tą siność. Od razu go zabrali, jak to zobaczyłam to zaczełam się tak telepać ze nerwów, że mnie lodem obłożyli. Na szczęście zaraz przyszła Pani noworodkowa, że jest ok, doszedł do siebie, 8 punktów, grzeje się z tatusiem. :) Lekarz powiedział, że to wina szybkiego porodu, dzidziuś za szybko wyrwany z jednego środowiska w drugie.
Mały grzeczny, kochany, śpi cały czas, muszę go budzić na karmienie - ostro karmię piersią, już w szpitalu go nie dokarmiali ale boli jak diabli ;) aaa waga 2950 i 52 cm.
Jeszcze raz dziękuję za pamięć, przepraszam za późną wysyłkę koleżankę co kupiła u mnie termoopakowanie. Mychę za pościel co jej miałam uszyć. Wszystkie Was którym nie odpisałam na gratulacje. Buziaczki dziołszki dla Was i maleństw co się w między czasie wykluły.
:*
Komentarze
Wyświetlono: 51 - 60 z 64.
Kasia, gratki PRZEwielkie !!!!! Sliczny, kochany Maluszek !!!! I dawaj, dawaj z tym cycem, wiem, że na początku boli
Gratulacje!!! zdrówka dla maluszka i mamusi :)
Gratulacje! :)
Dużo zdrówka! A maluszek prześliczny :)
Gratulacje i zazdroszczę błyskawicznego porodu :)
woooooooow! to express! :D
gratulacje i zdrówka, cudny chłopak :*
Gratulacje