Zdrówka:*
Witam wszystkich wreszcie mogę się pochwalić że jestem już po .Mieliśmy mega niespodziankę ponieważ do końca nie było wiadomo co będzie okazało się że pod moim sercem mieszkała córeczka.urodziłam 17 maja dzień przed planowanym terminem poród był cięzki ale nie najgorszy ale dla takiego cudeńka warto było.Rodziłam naturalnie wody odeszły po 23godz. dnia poprzedniego zgłosiłam się do szpitala tam zrobili mi usg i stwierdzili że ciąża nie jest donoszona że jak lekarz to określił jest to 34 tydzień ciąży i dziecko waży 2150.Ale na ten temat nie będę się rozpisywać bo same wiecie jak szybko lekarze mogą wyprowdzić z równowagi .Więc potem położyli mnie na pokój i o północy zaczeły sie pierwsze nie regularne skurcze a nad ranem miałm ju,z co pięć minut o 9godz przyszedł lekarz zbadał i było rozwarcie na 8 ale główka była bardzo wysoko podłączyli mi kroplówkę i się zaczęło a po godzinie usłyszałam najsłodszy płacz.Ważyła 3040 długość 56cm.Na szczęście długo nie musieliśmy leżeć w szpitalu do domku wyszliśmy w niedziele .A tu moje drugie szczęście.JULKA
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 16 z 16.
Gratulacje;)
wielkie gratki:) miła niespodzianka!
gratulacje :)
cudna mała i fige już pokazuje:))) gratulację :)