juz tak blisko .... a ja sie boje :( maja27 |
2011-04-27 16:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

czekania nie wiadomo na jaki bol, pewnie zreszta cholerny, boje sie go a jednoczesnie chcem juz zobaczyc synka ale tego tez sie boje czy bedzie wszystko dobrze...boje sie poprostu sie boje...jak wy sobie radzilyscie z tym strachem bolu porodowego? jak u was to bylo?

TAGI

porodem

  

przed

  

strach

  

8

Odpowiedzi

(2011-04-27 16:34:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
reniuszka
Nie bój się i pogódź sie z tym ze niestety ale musi boleć :)
Ja rodzilam raz i miałam traumatyczne przezycia boało cholernie ale widzisz znow jestem w ciąży i to planowanej więc da się to przeżyc a potem będziesz z siebie dumna ze coś takiego przezyłaś ;D głowa do góry!!!!
(2011-04-27 16:43:32) cytuj
Nie jestes odoosobniona w swoich odczuciach. Cóż mogę doradzić, trzeba swoje przecierpieć taka natura...Można wziąc znieczulewnie, to pomoże usmieżyć ból, pomysl jaka bedziesz z siebie dumna jak juz urodzisz swojego dzidziusia. Ale doskonale rozumiem Twoje obawy
(2011-04-27 20:34:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monooo2
Ja też się boję.. Ale musimy to przeżyć ;) Tyle kobiet ma po 4,5 dzieci :D:D Damy rade :D
(2011-04-27 22:33:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lpmadzia
także sie boje poza tym mam wąskie bioderka ...to jeszcze poteguje strach ALE...moja mama urodziła 3 dzieciochów i...za kazdym razem myslałą o tym ze ten ból kiedys minie ponoć takie myslenie pomaga :) II pomyśl tez o tym ze inne mogły to my tez damy rade :* :)
(2011-04-27 22:56:23) cytuj
dasz rade, musisz urodzić nie masz wyjścia ;-) boli koszmarnie, nie da się opisać...ale o bólu zapomnisz szybciej niż myślisz. Powodzenia, pocieszę Cię mimo ogromnego bólu poród był najpiękniejszym dniem w moim życiu, uwielbiam wracać wspomnieniami do niego...i chwila gdy połozyli Kruszynkę na brzuszek. Dasz rade!
(2011-04-27 23:00:15 - edytowano 2011-04-27 23:01:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
mi pomagała świadomość, że... przecież nie mam wyjścia, wycofać się nie da ;) po drugie ciekawość, chęć doświadczenia tego w życiu, mimo czekającego mnie bolu. dlatego nie chciałam mieć cesarki. po trzecie i najważniejsze - koncentrowanie się na dziecku, na tym, żeby maksymalnie jemu ułatwić poród, na tym, że ja to będę miała lajcik w porównaniu z tym, co ten szkrab będzie przeżywał...
(2011-04-28 10:00:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina83
Staraj się o tym nie myśleć. Ja tez się bałam i jeszcze byłam na tyle głupia, że w internecie oglądałąm filmiki o porodach. Nie jest za fajnie, ale da się przeżyć.
(2011-04-28 10:07:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
reniuszka
Staraj się o tym nie myśleć. Ja tez się bałam i jeszcze byłam na tyle głupia, że w internecie oglądałąm filmiki o porodach. Nie jest za fajnie, ale da się przeżyć.
no własnie najgorsze jest oglądanie filmików ja zerknełam na kawałek i ząłuje do tej pory z drugiej strony to wygląda strasznie :/ lepiej rodzic niz oglądać ;)

Podobne pytania