moje słodkie maleństwo zamienilo się w dość charaterną, upartą 9mies. istotę, ważącą pewnie jakies 9,5 kg (jutro będę wiedziec dokładnie) i mająca zapewne okolo 80 cm :)
WYGLĄD: każdy daje jej minimum 11-12 mies.
Ma blond włoski (urodziła się z czarnymi) i ciemno brązowe oczęta, którymi każdy się zachwyca, usta i bródka po mamie, reszta cały tata, na pierwszy rzut oka - cały tata;
budowa ciala - ,,grubej kości" - pewnie po mamie, faldki również są hehe :P
zęby sztuk 4 (2 na dole, 2 na górze, juz od miesiąca i na razi enic dalej nie idzie - chyba);
DIETA:
definitywna cycoholiczka, troche mm, choc ostatnio kręci nosem:/
w nocy nadal je, cyc bez limitu i czasem niestety butla i nie umiem jej oduczyć, nie wiem jak, kleiku żadnego z mm nie zje, nie pociaignie z butli, łyżeczka kaszki mamusinej roboty manna, owsiane itp z musem owocowym - dowolnie;
obiad w formie BLw, zje róznie, raz napcha zawsrtosc talerzyka do buzi i chomikuje i nie chce polknac, czasem sami jej wydzielamy po kawałeczku i cos zje, czasme nie zje nic, rozgniecie na miazgę, obiady łyżeczka odpadają, zaska usta i koniec;
chrupki kukur. -chętnie, chlebek - chętnie, kanapeczki z pastą z awokado - chętnie;
generalnie kaprysna, mały niejadek :/
NAPOJE: kompot z jabłek, woda, herbatki - chętnie
UMIEJĘTNOŚCI - wg podręcznika robi wsyztsko, co powinna, c, czekamy tylko aż sama siądzie i zacznie raczkować, pomalu przyjmuje pozycje czworaczą, pełza wszędzie, do przodu do tyłu, okrężnie, generalnie jest z tych ,,wolniej rozwijających się dzieci" pod wzgl motoryki, uczy nas cierpliwośći, zatem bawimy się i czekamy na pierwszy krok nadal,
ZABAWKI: hula kula the best, wswzytso co ucieka, pileczki, co robi duzy hałas - bębenek, dzowneczki, to, co szeleści i miga światełkami (telewizor, komórka, piloty), nadal bierze do buzi rózne przemdioty i zlizuje podłogę (koszmar)
SPANIE nadal ze mną :/ poniewaz cycuje często w nocy, nie mam innego pomysłu jak to przerwać i zmienić, zasypia 20-21, budzi się koło 23-24 cyc, potem 2-3 cyc lub butla o spimy do 7, w ciagu dnia 3 dzrezmki, ale krótkie ok, 15-20 minut, zasypia zawsze przy cycu, ewent, na brzuchu u taty (jelsi tata jest);
ogolnie BARDZO TOWARZYSKA, śmieszka i nie boi się obcych, mao płacze, czasem pomarudzi, ale ogólnie spokojna i wesolutka :D
pozdrawiamy Mamusie :)