Witajcie dziewczyny.zaczne.od tego ze bywam tu bardzo często śledzę obserwuje ale nie.zawsze mam czas coś napisać. Mocno trzymam kciuki za.Lilke i podwojne mamy spodziewające się.kolejnych maluchów oraz pierwszych oraz te starające się o malucha a także mamy walczące o zdrowie swych dzieci... może wydawać się śmieszne pisanie o. moich problemach... w obliczu innych... ale wiem ze tu.znajdę.jakieś.słowa otuchy i.może.to mnie.o trzeźwi... borykam się.prawdopodobnie z.nerwica.lękowa.albo.depresja albo hybryda tego.i owego... mam nieraz.czarne.myśli.jakbym wpadła.w.czarna otchłań. Dwulatka swoją kocham najmocniej na swiecie.ale przeraza mnie.ma.niemoc bezsilność.wobec jej zachowania... fakt.ze.spędzam całe.dnie w korporacji i wracam psychicznie wyczerpana w pracy problemy...ciężko nie.szanuje.się człowieka... ale.pieniądz potrzebny... gdyż.wpadłam w błędne koło... gdyzaczęło mnie wszystko.przerasta popadlam w zakupoholizm i.komplsywne jedzenie. Żarcie.było.moja.odskocznią. godna po całym dniu pracy jako zadośćuczynienie.serowalam sobie.talerz pierogów i ciasto.na.słodko i tak.w.kolo... a zakupoholizm.... wobec.problemów wsiadam w.auto jechałam do galerii iw y chodziłam kilkoma.statkami zakupów...dla dla.siebie . dla.corki... do domu... w końcu zobaczyłam trzeźwym okiem co.robię w jaki. Tkwi błędnym kole jak.odnajduje odskocznie od trudów macierzyństwa. Niezbyt udanego małżeństwa gdyż.obecnie kolejny kryzys trwa... nie wiem co.robić. boje.ie szukać pomocy u.lekarzy Gdy na.pismie będą jakies ewentualne dowody.przeciwko.mnie.. boje.się dziewczyny... brakuje.mi sił. Cierpliwości i pokera aby wygrać z tym błędnym kołem. Wyrwac się. Czaeem.mam myśli aby wyrwać się uciec i nie wracać.w siąść do samochodu miej go i tak szybko szybko.przed sienie gnac w nieznane hen... ale.wiem ze nie byłaby. W stanie tego.zrobić.dla córki.zawsze zostaje. Jestem trwam. Ale serce pęka. Nie.wiem jak odciąć się.od tej niemocy. Niby jestem.świadoma ze.coś.jest niehalo ale.jakbym.miała.związane.ręce... może.któraś.z was tak.miała???
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Koniecznie udaj się przynajmniej do psycholga - to żaden wstyd.
Kajtusia psychologa obejmuje tajemnica lekarska ... nikt nie moze ot tak uzyc tych inforacji przeciw Tobie. Przed wizyta mozesz sie jeszcze upewnic. A o swoich wizytach nie musisz nikomu mowic . Powodzenia.