Ja mam 3 siostry. Nie raz, nie dwa dochodzi do konfliktów pomiędzy nami, ale w razie problemów zawsze tworzymy wspólny mur- mur nie do przebicia ;) Bo siostrzana miłość jest nie do zwalczenia ;D
że mam najlepszą siostrę na świecie. I nie dam sobie wmówić, że ktoś ma lepszą. Naj naj naj naj naj naj najlepsza jest moja Karolina-mój Kalosz i koniec! Byłam jeszcze godzinę temu w czarnej d..ie; ale takiej najczarniejszej z czarnych pod każdym względem i nikt nie chciał mi pomóc. I wystarczyl jeden telefon w sumie w zupełnie innej sprawie i sis od razu poznała po głosie że coś jest nie tak. I w ciągu kilku sekund zaproponowała pomoc i całkowite rozwiązanie większości moich problemów. Sama od siebie, nieproszona o nic. To się nazywa siostrzana miłość. Siostrzana miłośc młodszej siostry. Jak ja ją kocham!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Mam taką siostrę:) Nikt jej nie zastąpi. Siostrzana miłość górą
Jak dobrze mieć kogos na kogo mozna liczyć, mozna wiedziec że ci pomoże, ja z moją dogaduję się jako tako, na szczęście obie możemy liczyc na rodziców którzy zawsze znajduja wyjście z beznadziejnej sytuacji....ufff
Zazdroszczę Ci
Mam dwie siostry na które również mogę liczyć
Dzięki Kati-wiem:) I powiem Ci, że sama się zastanawiam nad tym jak będę się mogła kiedyś mojemu Kaloszkowi odwdzięczyć. Bo to nie powinno byc tak, ze młodsza siostra non stop pomaga starszej ( w różnoraki sposób) tylko z logiczngo punktu widzenia raczej powinno być odwrotnie.