Dziewczyny w ciągu roku czeka nas 5 pogrzeb....
We wtorek nagle zmarł mój wujek. Mąż mamy siostry. Dostał ataku serca i zmarł.....
Co dwa miesiące ktoś umiera. Juz strach odbierac telefon od rodziny, czy napewno nie są znowu złe wieśći.
Hani nawet nie mówię, bo ona już nie rozumie.....ktoś stary, dlugo chory, ale tak nagle? Dla dorosłego to trudne , a dla dziecka niepojęte ....
Ale oczywiście los jest przewrotny i nowe życie kiełkuje :) znowu będę ciocią
A moje myszki? Moje myszki rosną , szlają , śmieją się i buntują :)
Wojtuś jest takim dużym chłopcem juz :) Jest cwany, śmieszny i szaleje za Tatą :) ale przytulac się przychodzi do mamy :) Siada, raczkuje i...chodzi z chodzikiem .....chciałam , żeby się rozwinął i aż za bardzo szaleje ;)
Hania moja tata duża jedzie w poniedziałek z babcią i dziadziem do Zakopanego :) :) pierwsze takie wakacje bez mamy i taty :)
potem powrót, nowe przedszkole i wyczekiwane urodziny :))
ja jutro świętuję swoje....najpierw pogrzeb, potem mąż ma przygototwać kolację i zbliżamy się powoli do 30;)
Całujemy :*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Kasieńko, bardzo bardzo mi przykro z powodu śmierci tylu bliskich Ci osób... Nie spsoósb tego zrozumie dorosłemu, a dziecku...???
Dbaj o Was, często kontrolujcie swój stan zdrowia. I nie poddawajcie się.
Najserdeczniejsze ucałowania, z okazji jutrzejszych urodzin.
https://www.youtube.com/watch?v=rdFF6Lj6REo (posluchaj jutro )
U mnie też był taki okres kiedy dużo osób z rodziny zmarło. Nie ma co tego rozgryzać.. widocznie tak musi być. Moja córka też ma iść 1 września do przedszkola i też jestem przerażona :D Nic nie wiem oprócz tego, że chcą kapcie :D Pewnie potem karteczkę o wyprawce dadzą i kup rodzicu na już. Poza tym we wrześniu też pójdę do szpitala, więc też ciekawie będzie jak to ogarniemy :) Wszystkiego Najlepszego!