2014-09-05 11:56
|
Dziewczyny mój mały od jakiegoś czasu ma na policzkach drobniutkie krosteczki jak kaszka.. Byliśmy z tym u pediatry na samym początku kiedy tylko się pojawiły ale pediatra nie stwierdził żadnej skazy białkowej,kazał tylko smarować policzki bepanthenem,przeszlo na jakiś czas,później znów wróciło, udaliśmy się do lekarza ponownie,przepisał zyrtec,5 kropelek przez ok 2 tygodnie, poprawy jako takiej nie było, przeszło w końcu samo. Teraz znów powróciło, najbardziej widać krtostki,kiedy mały się spoci,stają się wtedy czerwone..Co to może być?? alergia? nie wprowadzałam raczej nic nowego do diety synka..Postanowiłam wyeliminować kaszki,już sama nie wiem...Co radzicie ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A może zwykłe potówki?
raczej nie,bo mały ma je praktycznie ciągle,raz bledsze raz bardziej widoczne i tylko na buzince..
spróbuj wykąpać w krochmalu
Mama piszę,że dzieciątko ma krostki jedynie na buzi więc taka kąpiel jest chyba zbędna,skoro na ciałku nic nie ma. U nas tez bywają czasem takie problemy,kilka drobnych krosteczek na policzkach ale znikają w ciągu paru dni,nie wiem dlaczego się pojawiają..Smarowałam buzię nivea na każdą pogodę wtedy było lepiej.