nie, nie urodzinową imprezą Adasia, bo zarówno On, jak i Jego goście byliś bardzo zadowoleni, a więc i my rodzice też. Zawiedziona, ze na dziesięcioro zaproszonych 6-latków przyszło tylko dwoje. Niektorzy nawet nie odpowiedzieli na zaproszenie mając i numer telefonu i adres mailowy.
Jest mi przykro. Synkowi też chyba było.... Jak mu wytłumaczyć, że jego najlepszy kolega NIE CHCIAŁ przyjść?
Moze sprobuj zrobic jeszcze jedna impreze dla synka, impreze niespodzinake w pozniejszych godzinach , bardziej spokojna nie na basenie, ale gdzies w parku czy na dzialce.
Nef, to byłby dobry pomysł gdyby nie finanse. Ta impreza kosztowała jak dla nas majątek i był to prezent od nas. Innego nie dostał i nie dostanie. Nie stać nas na to 
. Spełniliśmy marzenie naszego synka.
|
|
