:( tak mi przykro :(
Ratownik pogotowia mnie zwymyślał, że doprowadziłąm meża do takiego stanu ...
Niestety u nas zatrucie pokarmowe jest jednoznaczne z wieloma zmianami neurologicznymi. Moj maz nie chodzi, mowi bekotliwie, ma zaburzenia swiadomości. Nie wie jak się nazywa i nie umie czytać.
Dziś najpierw mnie poznał, a potem wyrzucił mnie z sali wzywając pomocy.
SM + cukrzyca typu 1 + zatrucie = ... nawet niewiadomo co.
To nie jest tak jak u zdrowych ludzi
Może pomoże mi teść. Dziś pomogł bo straciłam torebkę z kluczamii, kartami, dokumentami, biletami. Zostawiałm ją na przystanku jadąc do męża.
Nie dojechałam do niego bo odwiedzałąm policję, banki by pozastrzegać karty. Cały czas wspierały mnie Kamciuosik i Roxito. Bardzo, bardzo Wam za to dziekuję.
Nie miałam jak pojechac po dzieci. Jutro mi nie pomoże. Sasiadka nie odbiera telefonu i nie wiem co jutro bedzie z Alą.
Czy będę musiała ją zabrać do pracy bo tylko Adasia zdarzę odwieźć do szkoły, żeby złąpać autobus o 7.30?
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Trzymajcie się!
Przykro mi, dużo siły życzę. A maż ma objawy udarowe, badali go pod tym kątem?
Kati, wytwałości przede wszystkim i zdrowia dla męża. Ludzki mózg jest niezbadany i byc może wszelkie ubytki neurologiczne szybko się cofną. Trzeba wierzyć.
O matko Kati. Przykro mi...