Mój syn miał 2 lata jak wskoczył na kibelek. Wcześniej nic poza tłumaczeniem mu do czego WC służy - nie robiłam. Sam do tego dojrzał. I nie bawiłam się w nocniczki. Tym samym oszczędziłam sobie zbędnej babraniny. Od razu nakładka. Młodszy (19 m-cy) jest na etapie siedzenia na niej (bo chce) i póki co nic poza tym. CZasem nasika mi na podłogę obok ubikacji No nic, czekamy.
wiem że ok 2,5 roku to późno na naukę i większość dzieci już to potrafi w tym wieku,
ale wyszło jak wyszło, każde dziecko jest inne...
może jest jakaś mama której dziecko późno zaczęło się uczyć korzystania z nocnika?
jakieś rady?
u nas niestety jest z tym problem, tak na prawdę dopiero zaczęliśmy naukę
nocniczek kupiliśmy synkowi jak miał ok 1,5 roku, pierwsze próby nauki były w wakacje, niestety synek zdecydowanie odmawiał siedzenia gołą pupą na nocniczku (wrzask, płacz, ucieczka) więc kupiliśmy nakładkę na sedes, niestety to samo... na stojąco też nie chciał (wyrywał się i uciekał krzycząc ze nie chce), oczywiście przestałam zakładać pampersa, pokazywanie jak robi to tatuś i mamusia tez go nie zachęciło, widok innych dzieci siusiających tez nie, nagrody itp też nic...
w końcu stwierdziłam ze dla niego to jeszcze za wcześnie, zimę przelatał jeszcze w pampersie,od czasu do czasu próbowałam go tylko zachęcać i sprawdzałam jego reakcję na siedzenie na nocniku (dopiero niedawno przestał reagować płaczem i siedzi bez protestów)
no i od kilku dni synek lata w dzień bez pampersa, na razie jest na etapie wołania siusiu w trakcie robienia...
Odpowiedzi
1. przed ukończeniem roczku |
2. 1 - 1,5 roczku |
3. 1,5 - 2 latka |
4. 2 - 2,5 |
5. 2,5 - 3 |
6. 3 i więcej lat |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Nie martw się na wszystko przyjdzie czas,twoje dziecko jest na dobrej drodze :)
Moje dziecko jeszcze nocnikowe nie jest, ale czytałam kiedyś w Mamo to ja, że każde dziecko zacznie korzystać z nocnika, nakładki, kiedy będzie jego pora. Pisało tam też, że nie kóre dzieci nabywają tą umiejętność dopiero po 3 urodzinach :) wieć nie masz się czym martwić, jak już woła w trakcie to połowa sukcesu :)
czyli jeszcze nie umie, dopiero się uczy tak jak mój synek...