Gratuluje verriere :*
verriere miała cesarke i już opisała na swoim blogu rano ;))
Gratuluje verriere :*
verriere miała cesarke i już opisała na swoim blogu rano ;))
no to obstawiamy kto nastepny :) ??? annkissek albo karolin sadze :P
hihi:)ja mam termin na dzis.....ale nie sądze by cos sie ruszyło.
wieczorami tylko kręgosłup dokucza,a tak to czuje sie świetnie.malutkiej sie chyba nieśpieszy
ach uparta babka juz rosnie :P
annkissek: obstawiam, ze bedziesz nastepna :) ja juz dzisiaj calkiem calkiem. Daje rade chodzic. Bardziej martwi mnie moja bezradnosc gdy mala placze niz jakikolwiek bol :) Trzymam kciuki teraz za was dziewczyny! Dzieki za wsparcie!
ja i tak w razie "W" jestem skazana na wywołanie we wtorek-11pażdziernika.
a tak to wciąż nic sie nie dzieje
verrerie ucałuj malutką Polinke:))
ja już też maxymalnie za dwa dni przytule moją malutką królewne:)))
fajnie masz! mnie od dwoch dni jakies delikatne skorcze łapia! or oznych porach i krzyz rwie... oj juz czuje ze sie ciało przygotowywuje pomalu.... ciekawe kiedy sie zacznie! annkissek fajnie masz 2 dni to jak godzina w porownaniu do ponad 2 tyg jak dla mnie ;-/ daj znac jak juz "wyklujesz" ksiezniczke :)
szczerze to im bliżej tymbardziej się boje....
i troszke zaczynam sie obawiać.....
czy dam sobie rade z 17 miesięcznym urwisem,zazdrosnym kotem i noworodkiem:))))
no nic-musi być dobrze
ja daje sobie z 16 miesieczym urwisem i z labradorem .... i tez mi dojdzie nastepne malenstwo! wiec ty tez dasz :P
hihi
żeś mnie pocieszyła bowka