W drugą ciążę nie bałam się zajść - miałam ponad osiem lat przerwy, więc ryzyko powikłań spadło do minimum, natomiast bałam się w kolejnej ciąży w którą zaszłam po 11 miesiącach od porodu. Co prawda ciaża przebiegała bez żadnych komplikacji, ale przy 3 cieciu wzrasta ryzyko wystąpienia krwotoku, macica może się źle obkurczać co może doprowadzić do jej usunięcia, no i bałam się, że zacznę rodzić sn zanim do trę do szpitala i blizna się rozejdzie. Na szczęście wszystko poszło dobrze:)
