Witam!

Mam za sobą jedną cesarkę ponad 12 lat temu, w lipcu szykuje sie druga

Witam dziewczyny:)

ja również miałam CC...syn ma 3,5 roku...bardzo chciałam rodzic SN niestety po długim porodzie zostałam skierowana na stół...przyczyna nie do końca jasna jakiś szef bokiem i malutki nie mógł przejsc...doszłam do siebie w 2 tyg...

teraz jestem w ciąży i pytanie co z porodem skoro już wtedy stwierdzili, że powinnam miec dawno planowaną CC byłam okropnie spuchnięta...do tego stopnia, że po wyciągnięciu dziecka nie mogli mnie złożyc do kupy...i leżałam 2 dni nie pozwolono mi wstac...

obawiam się, że znowu nie znajdzie się odpowiednia osoba, która zdecyduje o rozwiązaniu ...nie tak boję się o siebie jak o dziecko...

jak tylko będę po wizycie dam znac jakie ma zdanie Pan doktorek :)

mimo to jestem pełna nadzieji :)

ja rowniez po CC byłam :) i dobrze sobie wspominam :)

witam,jestem po 2 cesarkach i niestety czeka mnie 3.strasznie sie boje tego bolu po ale coz.bede miala predzej zakonczana ciaze ze wzgledu na cukrzyce ciazowa i hipotrofie plodu.6 wrzesnia bedzie ustalony termin wiec to juz niedlugo.

mnie tez czeka cesarka 

nadciśnienie tętnicze , nadcisnienie śródczaszkowe + wada wzroku masakra

Jestem po CC. Córcia 3400g i 56cm. W terminie. 

O tym, że Michaś urodzi sie przez cc wiedziałam juz od 6 m-ca ciąży. Wprawdzie lekarz mówił, że są niewielkie szanse na naturalny poród, ale mam się specjalnie nie nastawiać. Po przeleżeniu 12 tygoni ze skurczami w 38 tygodniu ciąży lekarze postanowili, że nie będą już dłużej czekać. Zrobili pomiary i stwierdzili niewspółmierność porodowa,eh....Mimo, że rozwarcie miałam na 9 cm....O 17.40 w srode 24 listopada 2010 roku przyszedł na świat Michał przez cc. Miał 54 cm i 3.350 kg.

hej, też jestem po cesare :) pierwszy poród SN, a drugi cesarka ,1,5 mies temu ze względu na zanik tętna przy każdym skurczu przez węzęł pępowinowy i owinięta szyjka pępowiną. Ból paskudny po przebudzeniu (miałam znieczulenie ogólne), ale po 10 dniach już biegłam do autobusu i nic nie bolało :)

Pierwsza cesarka nieplanowana wynkiła z hipotrofi płodu i nagłego pogorszenia się stanu dziecka. Urodziła się tak 3,5 roku temu moja córcia 1860gr i 49cm. Druga cesarka z powodu moich problemów z sercem podczas ciąży- tym razem synek-miał 3230gr i 49cm- obecnie ma 6 mc. Moje dwa skarby, które narobiły mi masę strachu

Trzebaby zacząć ze mój poród był wywoływany z powodu takiego że łożysko było już stare i zaczęło się odklejać a wody nie odeszły i były jakieś małe skórcze. Więc po nieudanej próbie wywołania i przebiciu pęcherza z powodu braku rozwarcia i zagrożenia dla życia dzieciątka lekarz zalecił cesarkę. Nie żałuję tego wcale, bo niunia się urodziła malutka 2630g i 50cm. Kto wie czy wytrzymałaby poród naturalny zwłaszacza że łożysko już było niewydolne. A tak urodziła się całkowicie zdrowa i dostała 10pkt.