Mam taką nadzieje
Mam taką nadzieje
trzymam mocno kciuki kto jak kto ale Ty na to zasługujesz zresztą wszystkie Aniołkowe mamusie:)Powodzenia
Hej dziewczyny co u was słychać ciekawego ?
równiez dołączam sie do życzeń:)
Również zdrowych, spokojnych świąt
Aniołkowe Mamusie mam pytanie czy u was też tak jest niby sie pogodziłam z utrata maleństwa moge o tym rozmawiac normalnie ale jak siedze sama i nawet pisze czy wspominam o nim ze tam u góry sie kiedys poznamy to płacze to juz rok minoł 17 lutego ale jakos dalej te łzy sie cisna nawet teraz:((((((
Tak - ja się wczoraj rozpłakałam na środku sklepu, w sumie bym wyszła ale już caly koszyk zapakowany.... Chyba najgorzej będzie do planowej daty porodu.
kurcze nie wiem bo moje by sie już urodziło na wrzesień miała termin tak jak moje urodziny wiec data porodu juz była a ja dalej wyje:((( mam wspaniałego Kudłaczka i tak nie moge przestac płakac własnie ukrywam łzy bo Gabi przyszła powiedziałąm jej ze to przez katar:(((((
Miałam na myśli, to w 23 lipca pójdę się gdzies schować chyba przed całym światem.
wiem co masz na myśli ale nie da sie tak schowac trzeba patrzec do przodu taka była umowa pamietasz???? bedzie dobrze czasem popłaczemy ale nie jestesmy wstanie nic zmienic dobrze ze mimo wszystko mam y miejsce w sercu na te nasze Aniołki