jakaatarzyna nie trać nadziei, podchodź do tego ze spokojem a napewno się uda ;) Trzymam kciuki ;)

Przepraszam za błąd z szatynką a nie szoszanką pisałam ;/

czarna85 tak właśnie czytam szoszenka... ale moge być dla Ciebie szoszenką hehe :):*

Ja musiałam odczekać pół roku od cesarki i zaczeliśmy się starać. Po 3 miesiącach starań były dwie kreseczki :) 

Ja konsultowałam się z 4 lekarzami, chciałam sprawdzić czy każdy mówić będzie to samo...Regularnie się badałam czy wszystko jest ok i jak się wszystko goi...Na początku kazano mi czekać rok, po miesiącu pół roku,a po dwóch miesiącach usłyszałam no to już staramy się ;) po 4 miesiącach dwie kreseczki, zrobiłam betę i wyszła negatywna, kolejny sikacz pozytywny i do lekarza...Potwierdził ciążę a beta okazała się pomyłką...

W mojej pierwszej ciąży moja beta też nawaliła :) 

mi lekarz powiedział dwa pełne cykle i tak było  w lutym zabieg a w kwietniu 25 dwie kreseczki bardzo pamiętny dzień i wszystki oczekującym życzę takiego dnia:)

monika tak jestem bardzo mega szczesliwa i mimo że mam już dzieciaczki to to było najbardziej oczekiwane może przez to że nigdy mi do głowy nie przyszło że mogę zostac mama Aniołka  widzę że końcówka wiec życzę szczęśliwego i szybkiego rozwiażnia :))))) teraz wiem że macieżyństwo jest cudowne:))))))) mimo różnych wzgórków:) i pogórków:)))

nie nie miałam żadnych badań tyl;ko lekarz u którego byłam w styczniu sywierdził że jest typowa niewydolnoiść szyjki.

edzia1474 czyli widzę że masz to samo co ja i przyjdzie Tobie w ciąży mieć szew...Ja 8 kwietnia mam wyjazd na tydzień do szpitala, szew mi założą, strach niesamowity ale czego się nie robi dla dziecka;)