Witam , też jestem mamą aniołka.Nasza Lenka urodziła się z zarośniętym przełykiem, pommo iż operacja się udała malutka zmarła. W sierpniu minął rok ja k jej nie ma . obecnie jestem w 26 tc , będzie synek , mam nadzieje że wszystko będzie ok, musi być.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 381 - 390 z 509.
Hej dziewczyny jestem po wizycie u fizjo terapeuty i dowiedzialam ze prawdopodobna przyczyna tego ze nie donosilam ciazy byla przestawiona miednica niegdy bym nie pomyslala ze o moze byc przyczyna ale miednica nastwiona i powinno byc ok mam nadzieje :) a co tam u was Anolkowe mamusie ??
edzia to ja trzymam kciuki mocno u nas mały broi juz niedługo bedzie rok i poewrót do pracy bedzie sie ciezko rozstac
izabela damy rade wytrzymac bo my aniołkowe mamy mamy w sobie tyle cierpliwosci i wytrwałości jak mało kto...
Cześć
Moja pierwsza ciąża obumarła 6/7 tyg w lipcu 2012 roku a teraz jestem w 23 tyg ciąży mam nadzieję że wszystko będzie dobrze
izabela trzymam kciuki :)za kropeczke ,ja niestety nie widziałm maleństwa i badzo mi tego brakuje:((((((
wiem monika ale to musi ona być na to psychicznie przygotowana moja była wczesna i lekarze mnie uśpili zrobili co mieli zrobić i tyle po ciąży:( bardzo mi brakuje że nie mam grobu tylko zostało wyrzucone moje dziecko:(
agina z tego co pisała to nie namawiała jej pisał tylko ze ona by przytuliła otuliła pieluszka i ze niektóre kobiety później żałuja jak nie utula (chyba ze coś przeoczyłam) wiec myśle że nic takieo nie powiedziała i wcale sie nie wpierdziela bo do niczego jej nie zmuszała ani nie kazała tego robić na siłe ja wiem ze kazdy z nas jest inny i kazdy ma inne odczucia ja tez bym chciała zobaczyc a znajoma co lezała i rodziła w 6 miesiacu martwe nie chciała wiec to jest indywidualna sprawa kazdej matki ale wyrażajac swoje zdanie mysle ze ne robi sie nic złego
agina ja szanuje Twoje zdanie i to wcale nie był atak tylko wyraziłam Moje zdanie bo wiesz jak ktoś pisze że" nie czai bazy" to sory każda matka która straciła dziecko czai baze tylko kazda w inny sposób reaguje na to i wiesz nie zgodze sie z Tobą znów ze słowami że jest różnica jak umiera donoszone dziecko ... dla mnie jest tak samo tragedia czy donoszone czy nie dla mnie TO JEST STRATA DZIECKA czy to bedzie 5 czy 6 czy 11 tydzień czy donoszone i nie wiem czy monice sie podoba Twoja wypowiedź czy nie musisz sama ją zapytać mi się nie bardzo spodobała wiec wyraziłam swoje zdanie i każda z nas ma tu prawo pisać swoje zdanie wiec napisałam a nie atakowałam Twoją wypowiedź tak jak to odebrałaś nie mam ochoty jakiś afer krecić po prostu nauczmy się przyjmować krytykę na klatę swoich wypowiedzi i możesz pisać swoje zdanie ja je szanuję nie ma problemu i jeśli chodzi o cytat moniki to jest że wspomniała a nie kazała żeby utuliła wiec myślę że nic w tym złego bo może akurat później mogłaby zmienić sama zdanie po takich słowach na poczatku jest żal do całego świata pytania a później człowiek myśli..