a powiedzcie Wasi męzowie/partnerzy co robią przy dziecku? wszystko? a może nic?
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 41 - 50 z 59.
madziorka1983 cieszę się,ze nie rzałujesz tej decyzji i wręcz przeciwnie jesteście szcześliwi...takie życie na odległośc ni sprzyja niczemu dobremu.mój maż moją całą ciążę przesiedział w delegacjach(wracał na sobotę i niedzielę)ale co to było jak ja spędzałam czas w kuchni gotujac obiad i dla niego jakiś prowiant,a on w garażu lub ogrodzie latem...miał później robotę ,że wracał codziennie ale ok 21-22,wiec mały spal juz dawno,a ja padałam na twarz.teraz od 2 miesięcy znowu wyjeżdża.
mój maż wszystko robił przy małym.jak do nas przyjechał zaraz rano(w nocy rodziłam)to jako pierwszy przebrał synusia,ja nie byłam w stanie wstac.po powrocie do domu pierwszy go kąpał(ja strzelałam fotki):-)),jak tylko pozwalal czas robił przy nim wszystko,tylko karmic go nie lubił(obiadki),bo nasz mały powoli konsumował obiad,potem trezba było trochę kombinowac by zjadł choc trochę.
co tam laski u Was?:)
Aaaaa....nic ciekawego. Leci czas i nie da się go zatrzymać hihih
Mojemu chyba jakieś ząbki idą,bo okropnie się ślini!!!! a śliniaka nie da rady założyć bo se ściąga...Zostaje przebieranie kilka razy dziennie hehe
hej:) a mój przeziębiony tzn.katar aby ma i już chyba przechodzi:) najpierw woda Mu leciała a teraz haha"glutki" już są ok ale nadal zatkany nosek;/
u lekarza nie byłam bo nie gorączkuje:) nie kaszle:)
i zachowuje sie normalnie czyli rozrabia:D
hey mamusie :0)
moj kubuś za 10 dni kończy 15miesięcy :) i kto mi powie kiedy to zleciało?
hehe....oglądam właśnie zdjęcia z czasu ciąży i porodu :D normalnie aż łezka mi sie zakręciła,bo chyba zateskniłam za tym stanem :]
ale niestety mam juz 3 łobuzów i nie zamierzam mieć więcej dzieci :/
...no chyba,że bym była na 1000% pewna,ze będzie córa :P
A tak ogólnie co u mojego Kubunia :) ma się dobrze, ile waży to nie wiem bo od szczepienia na roczek nie bylismy w przychodni...na całe szczęście :P...mierzy jakies 83cm-z moich pomiarów :)...ma nadal tylko 8 ząbów,ale idą kolejne,bo strasznie się ślini...tylko,że z tłu nic nie widac aby się coś działo, a za to dolne trójeczki wyglądaja jak by miały wyśc....do tej pory zabki wychodziły w prawidłowej kolejności...czyżby miało sie coś zmienić? :)
Juz nie chodzi a biega...po schodach juz sprawnie i szybko sie przemieszcza, w wózku co raz mniej chce jezdzic :/...ale damy rade :)
Mówi już dużo słowek: mama, tata, baba,dziadzia, lala, kwiatki, jeeeest :), hauhau, cici, daj, nie, dada...i juz nie pamiętam więcej...:)
a jak Wasze Kubusiątka? ile juz maja i co potrafia?
mój ma 2lata i 7miesięcy:)
najlepiej to pyskuje....:D
wiecznie gdzieś włazi;/
ucieka a gada jak najęty uszy tylko pozatykać:P
wszystko powie co Go boli co chce co Mu nie pasuje:)
ale to już jak tylko skończył 2 latka:D
nadal ma zatkany osek;/ ale przechodzi z dnia na dzień:)
a teraz bawi się resorówkami:) i zaraz idziemy kąpu:P
mój kubuś ma 25 miesięcy,miał urodzinki 02.10.
potrafi wiele...włazi wszedzie,odpala sobie laptopa,przełącza tak w telewizji ,że wyłącza dekoder polsatu i woła mama piki ciem(teletubisie)
woła piki jaja po(teletubisie),niamko,piju piju,tomi(nasz pies timon),dobri mama-rano jak wstanie albo jedziemy do kogoś,baba,dziadzia kawik(kazik),wuja dawid,wiele innych...
ale co najważniejsze nie woła pisiu i nie chce korzystac z nocnika :-((((
a mój nadaje jak katarynka ....:P
już nieraz nie mogę słuchać:)
w nocy nieraz usiądzie i oczy zamknięte a coś gada:P
za to budzi się co noc;/ z płaczem;/
i tak z 3-5minut można się pytać co się dzieje a On nic;/
i przestaje....
nie iwem o co chodzi;/
dostanie kocyk(swój kochany!) :) i śpi...