u Nas odpukać wszystko ok. ja czuje się już lepiej, mdłości minęły, zmęczenie też po mału przechodzi. czasami czuję lekkie puknięcia ale jeszcze nie wiem kto tam w środku jest :) ale ten czas leci, jeszcze niedawno tu z Wami oczekiwałam, a teraz wyczekuje terminu porodu. trzymam kciuki za Was wszystkie i cały czas o Was pamiętam
